pierwszy tydzień oficjalnych przygotowań do połowy dystansu Iron Man'a za nami. Co ciekawego działo się w minionym tygodniu oraz ile z założeń udało się zrealizować?
Plan zakładał 9 jednostek treningowych w ciągu tygodnia. Matematyka nie kłamie - oznacza to, że w niektóre dni trzeba było zwlec się dwukrotnie, by wykonać trochę ruchów swoim pięknym ciałem.
Zbychałek wykonał plan w stu procentach. Dziewięć treningów, zero życia - tak powinno być. Królałek wykonał raptem 6 treningów, zatem widać, kto będzie rzygał na najbliższym evencie. Poniższy screen to plan na miniony tydzień, a po prawej wykonanie. Wymienione jednostki wykonywaliśmy w różnych dniach, założyliśmy bowiem, że ważne jest to, aby je wykonać, a nie w każdy dzień pasowało nam trenować wspólnie, więc każdy z nas dostosował plan do swoich możliwości.
Więcej o kolejnych treningach na kolejnym podsumowaniu. Napiszemy też co nieco odnośnie planu na najbliższe tygodnie oraz będziemy informować, czy jeszcze żyjemy, czy padliśmy gdzieś w krzakach z wycieńczenia.
Pozdro 600,
Płonące Racice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz