wtorek, 26 marca 2019

Podsumowanie tygodnia 12

cześć,

powoli się rozkręcamy. Za nami trzeci tydzień przygotowań. Co się u nas działo?



Królałek

jestem zadowolony, ponieważ udało mi się zrealizować wszystkie triathlonowe jednostki. Z trzech wizyt na siłowni wykonałem tylko jedną, co chluby nie przynosi, ale nie jest źle. Cieszę się, bo plecy nie dokuczają już tak bardzo, dzięki czemu mogłem sprawnie wykonywać ćwiczenia, także interwały. Czuję się lekko zmęczony po tym tygodniu, ale lepiej na pewno nie będzie, dlatego muszę się przystosować.

Zbyszałek

W poniedziałek odrabiałem zeszły tydzień, czyli bieganko i pływanko, wtorek . W środe chyba bylł rower i bieg, w czwartek byl rano rower, potem silka wieczorem basen, w piątek zaniemoglem i nic, sobota rower i fartlek pływacki i w niedzielę biegałem 1h10 i potem 2 km pływania.

Pozdro,
Płonące Racice

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz